O wartości uśmiechu - część 1
Seria "O wartości uśmiechu" to wypowiedzi najróżniejszych osób na temat jak uśmiech wpływa na ich codzienne życie.
Barista Piotr Zawadzki
Uśmiech jest asem w rękawie i największą pomocą w mojej pracy. Jeśli wszystko idzie zgodnie z planem, wtedy pomaga w nawiązaniu kontaktu z gościem naszej kawiarni i co tu ukrywać – rośnie prawdopodobieństwo napiwku, który jest zasadniczą częścią mojego budżetu. Z drugiej strony, kiedy coś pójdzie nie tak, wtedy ratuje mnie z opresji. Zdaża się, że mamy duży ruch bądź pomylimy zamówienie. Wówczas wyprostować sytuację może tylko uśmiech. Szczęśliwie tak się składa, że jeśli jest szczery, to jest również zaraźliwy. Uśmiech i ziewanie, ale u nas na to drugie nie ma czasu.
Specjalista PR Krzysztof Jerzyna
Moja branża tak naprawdę nie byłaby wcale trudna, gdyby tylko współpraca z klientami przebiegała zupełnie bezkompromisowo. Jeśli klient trzymałby się wyznaczonych wcześniej reguł jakie ustalamy. Choćby przed wywiadami i wspólnym przekazywaniem informacji prasowych. Wizerunek – ten czysto fizyczny – jest rzeczą, na którą często mogę mieć bezpośredni wpływ. Na szczęście akurat na tym polu zarówno biznesmeni jak i politycy, chcą kooperować. Chyba każdy, w dzisiejszych czasach, chce wyglądać dobrze. Wówczas nie zapominam też o zębach, które zaraz po oczach, przyciągają uwagę rozmówcy, widza, klienta, czy wyborcy. Zdarzało się, że sugerowałam kilku osobom poprawę swojego uśmiechu. Często dobrym rozwiązaniem jest aparat zakładany od strony językowej. Niewidoczne i skuteczne rozwiązanie. Warto rozważyć tę opcję niezależnie od uprawianego zawodu.
Psycholog Sławomir Rybarczyk
Poczucie własnej wartości w dobie mediów społecznościowych jest bardzo rozchwiane. Częściej niż kiedyś czujemy się doceniani przez otaczających nas ludzi. Takie odnosimy wrażenie, a wszystko z powodu zdjęć typu „selfie”, „polubień” oraz komentarzoy jakie zamieszczają „znajomi” na naszych profilach. Później jednak zaczyna docierać do nas, że stajemy się także istotami coraz bardziej aspołecznymi, co zaburza nasze poczucie własnej wartości, a poziom samokrytyki rośnie. Warto więc pracować zarówno nad komunikacją interpersonalną jak i nad samym sobą. Ważne żeby robić to dla siebie, a nie dla poklasku. W związku z tym po wyprostowaniu zębów powinniśmy czuć się lepiej, a nie liczyć na więcej „polubień” na Facebooku. To rzecz kluczowa.
Podróżnik Paweł Szkopiński
Sam nie wiem ile krajów odwiedziłem. Najmocniejsze przeżycia – jeśli mogę tak to ująć – wyniosłem z miejsc, które odkrywałem w pojedynkę. Szczególnie jeśli przez większość podróży mogłem liczyć tylko na siebie. Choćby podczas stu dni jadąc rowerem przez siedem krajów afrykańskich, czy ponad dwa tygodnie przemierzając jedno z najcieplejszych miejsc na ziemi – pustynię irańską. Prawda jest taka, że jeżeli dojedziesz do miejsca, w którym mógłbyś bezpiecznie przenocować, a nie znasz języka tubylców to porozumieć się możesz tylko na migi. Nigdy bym nie pomyślał jak bardzo w takich sytuacjach przydatny jest właśnie szczery uśmiech – prawie zawsze zupełnie bezinteresownie odwzajemniany. Jak się okazuje tytuł powieści z lat 60-tych i serialu z kolejnej dekady – „Podróż za jeden uśmiech” – ma w sobie sporo prawdy.