O wartości uśmiechu - część 2
Seria "O wartości uśmiechu" to wypowiedzi najróżniejszych osób na temat jak uśmiech wpływa na ich codzienne życie.
Kabareciarz Zbigniew Maj
W Polsce coraz mocniej osadza się rozrywkowy stand-up, czyli one man show. Bardzo mnie to cieszy, bo jest to moje źródło dochodu, ale jeszcze bardziej dlatego, że osoby które przychodzą na moje występy uciekają od codziennego marazmu. Pokazują zęby, głośno się śmieją, a czasem płaczą ze śmiechu. Ja swój zgryz uporządkowałem, gdy byłem młodszy i pozbyłem się kompleksu krzywych zębów. Co nie zmienia faktu, że wyśmiewam ten, jak i inne kompleksy (własne i wspólne) na deskach sceny. Miejmy dystans do siebie, jednocześnie dążąc do zdrowych i estetycznych rozwiązań, wtedy śmiać się będziemy więcej nie tylko na występach kabaretów. Keep smiling, bez wstydu!
terapeuta dziecięcy Tomasz Kowal
Na co dzień prowadzę zajęcia z dziećmi. Wachlarz warsztatów obejmuje zarówno terapeutyczne spotkania dla dzieci z problemami psychofizycznymi, jak i zajęcia rozwijające i rekreacyjne dla dzieci w pełni sprawnych. W obu przypadkach szczery uśmiech dziecka jest niepodrabialny i jest dla mnie największą zapłatą oraz linią porozumienia. Odbija się w nim to jakie są relacje dziecka z najbliższymi w domu, przedszkolu, szkole czy na podwórku. Najbardziej rozpromienione dzieci, bez problemów logopedycznych i kompleksów własnego uśmiechu najszybciej garną się do aktywnego uczestnictwa w zajęciach i tym szybciej się rozwijają. Jeśli mają problem z samoakceptacją czy też odtrąceniem od grupy, wówczas dużo ciężej jest z nimi współpracować. Praca przez zabawę z dziećmi uświadomiła mi, że szczery i odważny uśmiech to wielka wartość.
recepcjonistka Magdalena Jóźwiak
Hotel w którym pracuję to czterogwiazdkowa instytucja nastawiona na komfort naszych gości. Moja praca łączy się z ciepłym i serdecznym uśmiechem okazywanym naszym gościom. Jednak gdy jest on odwzajemniany, to dużo łatwiej jest nam współpracować. Choć do każdego z gości podchodzimy z taką samą życzliwością, to nie będę ukrywała, że dodatkowe prośby, a czasem także trudne logistycznie pomysły naszych gości i organizatorów przeróżnych konferencji okazują się wykonalne właśnie wtedy, gdy przekazywane są ze szczerym i nieroszczeniowym uśmiechem. Wszyscy jesteśmy ludźmi i na sympatię automatycznie odpowiadamy sympatią. Jeśli uśmiech jest po obu stronach, moja praca wydaje mi się o wiele prostsza, niż gdy uśmiechnięta jestem w pojedynkę.
kierowca autobusu Janusz Zieliński
Na ulicy zatłoczonego miasta uśmiech innych kierowców, czy pasażerów mojego autobusu jest w zdecydowanej mniejszości. Jednak odnoszę wrażenie, że ci którzy posiadają naprawdę proste i piękne zęby coraz chętniej je pokazują. Może to Polacy przestają być pesymistycznymi marudami, a może serdeczny uśmiech wraca do mody miasta. Mi zawsze jest dużo łatwiej gdy bilet kupuje ktoś uśmiechnięty, a kierowcy okazują życzliwość innym użytkownikom naszych dróg. Zgodnie z tytułem waszego kwartalnika, byłoby miło, gdyby uśmiech nie schodził nam z twarzy jak najdłużej. Wtedy i autobus poczeka, aż dobiegniecie do przystanku.